Co chwilę pojawiają się nowe badania na temat stosowania diety wegańskiej, które pokazują, że właściwie skomponowany roślinny jadłospis jest całkowicie zdrowy dla naszego organizmu. Mimo to wciąż krąży wiele mitów związanych z weganizmem. Zobacz, jakie powszechne opinie o diecie roślinnej są niezgodne z prawdą.
Weganie częściej cierpią na anemię
Ta obawa pojawia się nie bez przyczyny – weganie wykluczają ze swojej diety mięso, ryby i jajka, które są bogatym źródłem żelaza. Na szczęście jest wiele innych produktów, które je zawierają.
Weganie powinni pamiętać o spożywaniu orzechów, nasion, pestek, nasion roślin strączkowych, zielone warzywa liściaste, buraki. Bogatym źródłem żelaza jest również ciecierzyca, z której można stworzyć chociażby hummus czy domowy obiad w postaci zupy krem.
W diecie wegańskiej należy również pamiętać o spożywaniu produktów zawierających witaminę C. Pomaga ona w lepszym wchłanianiu żelaza niehemowego. Jej źródła to na przykład natka pietruszki, czerwona papryka, czarne porzeczki.
Najlepszym dowodem na to, że na diecie roślinnej można mieć mnóstwo energii i być w świetnej kondycji. Są sportowcy-weganie, tacy jak Serena Williams, Rich Roll, David Haye.
Dieta wegańska jest mdła, nudna i powtarzalna
To oczywiście nieprawda. Być może dawniej niejedzenie mięsa, jaj i nabiału kojarzyło się z samymi ziemniakami i sałatą na talerzu, jest to jednak już dawno obalony stereotyp. Dieta wegańska może być różnorodna, kolorowa i bogata w różne smaki. Oprócz samych warzyw i owoców (których też jest przecież ogromny wybór) mamy do dyspozycji różnego rodzaju kasze, zboża, ryże, makarony, ziarna, orzechy, grzyby. Do tego coraz popularniejsze i bardziej dostępne stają się roślinne zamienniki często używanych produktów żywnościowych. Na półkach w supermarkecie bez problemu znajdziemy różne rodzaje mleka roślinnego (sojowe, kokosowe, owsiane, migdałowe), wegańskie lody i ciasta czy kotlety sojowe.
Mięso w naszych ulubionych potrawach możemy zastąpić na przykład tofu czy seitanem, który, odpowiednio przyrządzony, doskonale oddaje jego smak i teksturę. Nadadzą się do tego również ciecierzyca, czarna fasola, białko łubinu. Można samodzielnie stworzyć mnóstwo smacznych wegańskich potraw (chociażby domowy pasztet) i deserów.
Weganie nie muszą już też czuć się wykluczani podczas jedzenia w restauracjach i kawiarniach. Większość miejsc gastronomicznych oferuje pyszne dania skomponowane wyłącznie ze składników roślinnych. Często nawet w miejscach, które są kojarzone z serwowaniem dań mięsnych. Na przykład w wielu restauracjach z burgerami możemy poprosić o wegański zamiennik wołowego kotleta.
Weganom grozi niedobór wapnia
Wapno występuje w dużych ilościach w wielu produktach roślinnych. Są to na przykład tofu, soja, jarmuż, brokuły, migdały, nasiona sezamu. Zbilansowana dieta wegańska jak najbardziej zapewni nam odpowiednią ilość wapnia.
Co ciekawe, osobami w teorii bardziej narażonymi na niedobór tego pierwiastka są ci, którzy spożywają zbyt duże ilości mięsa. Może to bowiem prowadzić do zakwaszenia organizmu.
Bez mięsa zabraknie nam białka
To jeden z najczęściej powielanych mitów odnośnie weganizmu. Białko kojarzy nam się prawie wyłącznie z mięsem (w szczególności drobiem) oraz mlekiem i przetworami mlecznymi.
Co ciekawe, białko występuje w prawie każdym pożywieniu. Najbogatsze w nie wśród produktów roślinnych są soja i inne rośliny strączkowe. Jednak myślenie, że trzeba je jeść bez przerwy, aby nadrobić niejedzenie mięsa, również stanowi bardzo popularny mit. Białko znajdziemy chociażby w szpinaku, brokułach, ziemniakach, pieczarkach, nasionach dyni, brązowym ryżu.
Co ciekawe, nie jest to nawet zbyt powszechny problem żywieniowy. Przeciętny człowiek spożywa… Za dużo białka. Według WHO białko powinno stanowić tylko 5% wśród dziennego spożycia kalorii. Codzienna dieta większości osób zachodniej kulturze dostarcza o ponad 100% więcej białka, niż jest to faktycznie potrzebne. Niedobór białka nie powinien być więc w żadnym wypadku naszym zmartwieniem, jeśli rozważamy przejście na weganizm.