fot. Pexels.com

Co chwilę pojawiają się nowe badania na temat stosowania diety wegańskiej, które pokazują, że właściwie skomponowany roślinny jadłospis jest całkowicie zdrowy dla naszego organizmu. Mimo to wciąż krąży wiele mitów związanych z weganizmem. Zobacz, jakie powszechne opinie o diecie roślinnej są niezgodne z prawdą.

Weganie częściej cierpią na anemię

Ta obawa pojawia się nie bez przyczyny – weganie wykluczają ze swojej diety mięso, ryby i jajka, które są bogatym źródłem żelaza. Na szczęście jest wiele innych produktów, które je zawierają.

Weganie powinni pamiętać o spożywaniu orzechów, nasion, pestek, nasion roślin strączkowych, zielone warzywa liściaste, buraki. Bogatym źródłem żelaza jest również ciecierzyca, z której można stworzyć chociażby hummus czy domowy obiad w postaci zupy krem.

W diecie wegańskiej należy również pamiętać o spożywaniu produktów zawierających witaminę C. Pomaga ona w lepszym wchłanianiu żelaza niehemowego. Jej źródła to na przykład natka pietruszki, czerwona papryka, czarne porzeczki.

Najlepszym dowodem na to, że na diecie roślinnej można mieć mnóstwo energii i być w świetnej kondycji. Są sportowcy-weganie, tacy jak Serena Williams, Rich Roll, David Haye. 

fot. Pexels.com

Dieta wegańska jest mdła, nudna i powtarzalna

To oczywiście nieprawda. Być może dawniej niejedzenie mięsa, jaj i nabiału kojarzyło się z samymi ziemniakami i sałatą na talerzu, jest to jednak już dawno obalony stereotyp. Dieta wegańska może być różnorodna, kolorowa i bogata w różne smaki. Oprócz samych warzyw i owoców (których też jest przecież ogromny wybór) mamy do dyspozycji różnego rodzaju kasze, zboża, ryże, makarony, ziarna, orzechy, grzyby. Do tego coraz popularniejsze i bardziej dostępne stają się roślinne zamienniki często używanych produktów żywnościowych. Na półkach w supermarkecie bez problemu znajdziemy różne rodzaje mleka roślinnego (sojowe, kokosowe, owsiane, migdałowe), wegańskie lody i ciasta czy kotlety sojowe.

Mięso w naszych ulubionych potrawach możemy zastąpić na przykład tofu czy seitanem, który, odpowiednio przyrządzony, doskonale oddaje jego smak i teksturę. Nadadzą się do tego również ciecierzyca, czarna fasola, białko łubinu. Można samodzielnie stworzyć mnóstwo smacznych wegańskich potraw (chociażby domowy pasztet) i deserów.

Weganie nie muszą już też czuć się wykluczani podczas jedzenia w restauracjach i kawiarniach. Większość miejsc gastronomicznych oferuje pyszne dania skomponowane wyłącznie ze składników roślinnych. Często nawet w miejscach, które są kojarzone z serwowaniem dań mięsnych. Na przykład w wielu restauracjach z burgerami możemy poprosić o wegański zamiennik wołowego kotleta

fot. Pexels.com

Weganom grozi niedobór wapnia

Wapno występuje w dużych ilościach w wielu produktach roślinnych. Są to na przykład tofu, soja, jarmuż, brokuły, migdały, nasiona sezamu. Zbilansowana dieta wegańska jak najbardziej zapewni nam odpowiednią ilość wapnia.

Co ciekawe, osobami w teorii bardziej narażonymi na niedobór tego pierwiastka są ci, którzy spożywają zbyt duże ilości mięsa. Może to bowiem prowadzić do zakwaszenia organizmu.

Bez mięsa zabraknie nam białka

To jeden z najczęściej powielanych mitów odnośnie weganizmu. Białko kojarzy nam się prawie wyłącznie z mięsem (w szczególności drobiem) oraz mlekiem i przetworami mlecznymi.

Co ciekawe, białko występuje w prawie każdym pożywieniu. Najbogatsze w nie wśród produktów roślinnych są soja i inne rośliny strączkowe. Jednak myślenie, że trzeba je jeść bez przerwy, aby nadrobić niejedzenie mięsa, również stanowi bardzo popularny mit. Białko znajdziemy chociażby w szpinaku, brokułach, ziemniakach, pieczarkach, nasionach dyni, brązowym ryżu.

Co ciekawe, nie jest to nawet zbyt powszechny problem żywieniowy. Przeciętny człowiek spożywa… Za dużo białka. Według WHO białko powinno stanowić tylko 5% wśród dziennego spożycia kalorii. Codzienna dieta większości osób zachodniej kulturze dostarcza o ponad 100% więcej białka, niż jest to faktycznie potrzebne. Niedobór białka nie powinien być więc w żadnym wypadku naszym zmartwieniem, jeśli rozważamy przejście na weganizm.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here